Rodzice stają czasem przed dziwnymi dylematami. Niemowlę, choć jeszcze takie małe potrafi zaskoczyć nawet najbardziej przygotowanego rodzica. Zawsze sądziłam, że zrobiłam wszystko co trzeba, aby zostać najlepszą matką dla swojego dziecka, ale okazało się, że czasem wiedza to nie wszystko i potrzeba czegoś więcej. Na szczęście w prosty sposób przekonałam się, że to mam i wystarczy po prostu być czujnym oraz czasem zasięgnąć po pomoc do innych ludzi w podobnej sytuacji.
Spokojny sen niemowlaka
W szkole rodzenia nauczyli mnie kilku przydatnych rzeczy. Po za technikami rodzenia, karmienia, przewijania, także tego jak otulać dziecko kocykiem tak aby było bezpieczne i szczelnie przykryte. Trzymałam się tej wiedzy, bo wydawała mi się rzetelna i przydatna, w końcu po to chyba zapisuje się do szkoły rodzenia, żeby ktoś bez wiedzy o dzieciach coś z niej wyniósł. Rzeczywistość okazała się troszkę inna. Mój rozbrykany niemowlak tak usilnie przebierał nóżkami, że kocyk po prostu się przesuwał i całe ciepło uciekało. Nawet pani położna nie umiała mi pomóc. Rozgadała się, że pewnie źle to robię i sama owinęła malucha, który bez problemu z kocyka się wyplatał. Doszło już do takiego momentu, że z obawy, że maleństwo się przeziębi siedziałam obok niego i stale mu ten kocyk poprawiała kosztem swojego snu i odpoczynku. Wtedy zaczęłam rozmyślać, że może nie tylko ja mam taki problem. Znalazłam forum dla mam, na którym dowiedziałam się wreszcie co mam robić. Kupiłam śpiworki dla niemowlaka do spania. To taki jakby za duży kombinezon zapinany na suwak, w którym maluch może swobodnie przebierać nogami bez obaw, że się odkryje. Śpiworki są w stu procentach wykonane z bawełny przez co są na prawdę milutkie dla skóry i mój synek śpi w nich w samym body. Zapewniają mu tyle ciepła ile trzeba bez obawy o to, że się zapoci. Dodatkowo mają takie prześliczne wzory. Sama nie mogę się zdecydować, który jest najładniejszy. Widok mojego śpiącego maleństwa w śpiworku jest rozczulający i dziwnie napełnia mnie optymizmem.
Ta sytuacja pokazała mi, że nawet najlepsze książki, czy szkoła rodzenia nie są w stanie przygotować kobiety na zostanie mamą. Warto korzystać z każdej możliwej pomocy zwłaszcza od innych ludzi. Czasem jak w moim przypadku okazuje się, że rozwiązanie problemu jest banalne. Dobrze, że kupiłam od razu trzy śpiworki dla niemowlaka do spania, bo dzieci strasznie je brudzą. Nie muszę się tym przejmować, bo zawsze mam jakiś czysty na zmianę. Chyba jednak jestem tą najlepszą matką, a przynajmniej staram się nią być.