Niedawno odziedziczyłam po dziadkach mieszkanie. Postanowiłam w nim zamieszkać, ale najpierw musiałam je trochę wyremontować i odświeżyć. Bardzo mi się podobały również stare, drewniane meble jakie zostały po dziadkach. Postanowiłam je jednak odmalować, ponieważ stara farba zaczynała z nich odłazić i na meblach pojawiło się sporo nieestetycznych odprysków. Musiałam tylko kupić odpowiednią farbę, która będzie się nadawała do pomalowania takich mebli, w których posiadanie weszłam przez dziedziczenie.
Kupiłam metaliczną farbę do mebli w ładnym kolorze
Zależało mi na tym, aby pomalować te meble na nowoczesny kolor, tak żeby pasowały do aranżacji wnętrza, jakie postanowiłam zrobić. Poszukiwania odpowiedniej farby rozpoczęłam na internecie. Wpisałam w wyszukiwarkę frazę: metaliczna farba do mebli, i zaczęłam przeglądać wyniki. Szybko udało mi się znaleźć to czego potrzebowałam. W jednym z internetowych sklepów malarskich był duży wybór takich metalicznych farb do malowania mebli. Były one zrobione na bazie farb akrylowych. Były dostępne w wielu barwnych i żywych kolorach. Do pomalowania swoich mebli wybrałam delikatny srebrny, metaliczny kolor. Wybrane przeze mnie farby charakteryzowały się dużą trwałością, odpornością na czynniki zewnętrzne takie jak mycie czy szorowanie. Były one przeznaczone do mebli wykonanych z różnych tworzyw, w tym drewnianych. Producent zapewniał, że farba bardzo dobrze pokrywa inne kolory, a także posiada gładką i jednolitą konsystencje, dzięki czemu łatwo się rozprowadza po malowanej powierzchni. Wybrana przeze mnie metaliczna farba miała dużo pozytywnych opinii użytkowników, dlatego postanowiłam ją zakupić. Wybrałam przesyłkę kurierską i już kilka dni później została ona do mnie dostarczona. Od razu zabrałam się za jej otworzenie i pomalowanie mebli. Jak się wtedy okazało taka metaliczna farba, to był świetny wybór. Był to koncentrat farby, którego nie trzeba było rozcieńczać z wodą. Farba okazała się bardzo wydajna, a efekt na meblach był świetny.
Dużą zaletą było dla mnie to, że farba posiadała delikatny, niewyczuwalny za bardzo i nie drażniący zapach. Dzięki temu bardzo dobrze mi się nią pracowało. Podobało mi się również to, że farba była szybkoschnąca. Mimo tego, że malowałam meble zimą, nie miałam problemu z wyschnięciem farby. Już na drugi dzień po malowaniu były one nieskazitelnie suche. Farba po wyschnięciu była gładka i błyszcząca. W piękny, metaliczny sposób odbijała światło i błyszczała. Meble wyglądały dzięki temu nowocześnie.