Najczęstszą bolączką na placu budowy był brak zasilania. Mnóstwo narzędzi wymagało prądu, a owe narzędzie były potrzebne do wykończenia budynku, który nie mógł zostać przyłączony do sieci energetycznej do czasu zakończenia budowy. Powodowało to więc mnóstwo bardzo uciążliwych sytuacji, podczas których pracownicy zmuszeni byli ręcznie wykonywać prace, które zwykle wymagają użycia narzędzi. Jednak w końcu udało nam się wywalczyć tymczasowe podłączenie do sieci.
Profesjonalny bębnowy przedłużacz przemysłowy
Jednak samo podłączenie się do lokalnej sieci energetycznej rozwiązywało niewiele problemów, gdyż w dalszym ciągu należało w jakiś sposób zapewnić zasilanie dla narzędzi we wnętrzu budynku, a jedyne gniazdo znajdowało się niemal przy granicy placu budowy. Mogliśmy co prawda założyć improwizowaną sieć zasilającą w budynku, aczkolwiek wymagało by to dodatkowego nakładu pracy, a na dodatek nie było zbyt bezpieczne. Zamiast improwizacji, więc, postanowiliśmy dodać do wyposażenia certyfikowane przedłużacze budowlane, które miały służyć jako źródło zasilania w tych częściach budynku, w których aktualnie potrzebne było użycie narzędzi. Przedłużacze takie były duże, i dość ciężkie, jednak długość przewodu była wystarczająco duża, by nie potrzebne było ich częste przenoszenie, gdyż jeden przewód w egzemplarzu o większych gabarytach, takim jak nasz, sięgał około dwustu metrów. Sam bęben przedłużacza był wyposażony w cztery gniazda, do których można było podłączyć dowolne urządzenie elektryczne, lub następny przedłużacz, i w ten sposób stworzyć ograniczoną, choć bardzo wygodną, sieć zasilania na terenie budowanego budynku. Przedłużacz które wybraliśmy miały działać przez długi czas, więc były odpowiednio zabezpieczone tak przed skokami napięcia, jak i przed nagłym spadkiem zasilania. W przypadku jakiejkolwiek awarii, łatwo było znaleźć uszkodzony przedłużacz, gdyż na obudowach znajdowały się diody, sygnalizujące dostęp do prądu, a w przypadku wyłączenia takiej diody, od razu można było rozpoznać źródło problemu.
Długość kabla oznaczała że nie było wymagane użycie więcej niż trzech przedłużaczy, aczkolwiek do prac wykończeniowych przydawały się dodatkowe sztuki, zwłaszcza podczas prac w których pracownicy używali dużej ilości urządzeń, zajmujących niemal wszystkie gniazda. Najlepsza jednak była cena owych przedłużaczy, gdyż oznaczała iż mogliśmy kupić ich wystarczająco dużo, by zasilić wszystkie urządzenia, i mieć zapas w razie potrzeby przeciągnięcia kabli w inne miejsce prac.