Zajęcia z makramy dla seniora

Jakiś czas temu moja babcia dostała lekkiego udaru i od tej pory ma mniej sprawną jedną nogę oraz rękę. Niestety jest to dla niej wymówka, żeby nic nie robić i spędzać dni przed telewizorem, a wszystkie czynności zrzucać na dziadka, który sam ledwo co chodzi. Niestety nikt nie jest w stanie jej zmotywować. Nawet lekarz mówi, że z jej nogami wszystko w porządku, ale problem leży w jej głowie. Do chodzenia niestety nie chce się przekonać, żeby ćwiczyć więc postanowiłem znaleźć zajęcie dla jej rąk. 

Sznurek do makramy jako forma motywacji

sznurek do makramy z bawełnyOstatnio znalazłem ogłoszenie, że na osiedlu u babci działa klub seniora, który organizuje różnego rodzaju zajęcia dla starszych ludzi. Właśnie rozpoczyna się kurs makramy dla początkujących. Postanowiłem zapisać na niego babcię. Mam nadzieję, że sznurek do makramy z bawełny zmobilizuje ją do działania. Kiedyś moja babcia lubiła takie rzeczy jak robienie na drutach i szydełkowanie. Być może również zajęcia makramy ją zainteresują. Tym bardziej, że będzie tam w towarzystwie innych osób w jej wieku. Makrama jest obecnie bardzo popularna, więc może i w przypadku babci się przyjmie. Instruktorką jest miła Pani w średnim wieku, która jest bardzo cierpliwa. Wytłumaczyłem jej o co chodzi z babcią. Pani prosiła, żeby babcia przyszła i spróbowała, ponieważ makrama nie wymaga siły i specjalnej sprawności. Na pewno rozwija zdolności ruchowe rąk, więc tylko może babci pomóc, a nie zaszkodzi. Mam nadzieję, że sznurek do makramy z bawełny zrobi to czego ja nie mogę od roku, czyli zmotywuję babcię do czegoś innego niż siedzenie przed telewizorem. Poza tym zajęcia odbywają się wśród ludzi w jej wieku, więc nawet sama rozmowa i wyjście z domu dużo daje dla takich osób. A może akurat makrama to jest to co ją zainspiruje i zacznie tworzyć swoje pierwsze dzieła. Moja babcia zawsze była bardzo żywotną osobą i teraz źle mi na to patrzeć, że straciła tak jakby chęć do życia. Bardzo chciałbym móc jej przywrócić chęci do czegoś innego niż oglądanie brazylijskich seriali w telewizji. 

Na szczęście babci bardzo spodobały się zajęcia z makramy. Sznurek do makramy z bawełny stał się jej przyjacielem w domu jaki i poza nim. Babcia bardzo polubiła zajęcia i robienie makramy jak i ludzi, którzy wraz z nią na te zajęcia uczęszczają. Obecnie we wtorki jak przyjeżdżam już jest wyszykowana i gotowa do wyjścia. Może małymi kroczkami uda nam się zmotywować ją również do chodzenia. Na razie zaczynamy od makramy, a zobaczymy co będzie później. Trzymam kciuki, że się uda.